Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Śpiwór Svalbard i spanie w ścianie

Wygoda i adrenalina

Autorem recenzji jest Józef Soszyński, alpinista, zawodnik Kadry Narodowej we Wspinaczce Wysokogórskiej, prezes Zarządu Klubu Wysokogórskiego Trójmiasto. Wielokrotnie wspinał się latem  i zimą, w Alpach i Tatrach. Zimą pokonał m. in. osiem dróg na Kazalnicy Mięguszowieckiej. Za najważniejsze przejścia, do których zalicza drogi liczące  ponad lub około tysiąca metrów przewyższenia, uznaje pokonanie wielu prestiżowych gór i ścian, takich jak chociażby:  Elbrus –  drogą normalną, Grandes Jorasses – zimą, drogą Colton-McIntyre i La Belle Helene, Eiger – środkiem północnej ściany, północny filar Trolli, wschodni filar Semletind, południowy filar Mongejury, Monte Brento – wschodnia ściana, nowa droga w Norwegii w ścianie Tagveggen – Jugruta, filar Gervasuttiego na Mount Blanc du Tacul, filar Tourniera na Les Droitess. W sierpniu zeszłego roku pokonał wraz z Małgorzatą Jurewicz legendarną, 1000-metrową Manitue (6c, A3+, 70°) na północnej ścianie Grandes Jorasses. W maju prawdopodobnie jako pierwsi powtórzyli drogę El Pinche Borrego (VI, 5.10d, A3+) na południowej ścianie Mongejury. El Pinche Borrego po polsku to 36 godzin efektywnego wspinania przedzielonego dwoma biwakami po siódmym i czternastym wyciągu. Długość drogi to 905 metrów technicznego terenu oraz 200 metrów pól podszczytowych. Na piku zespół został przywitany przez huraganowy wiatr. 

Miałem przyjemność testowania śpiwora podczas mojej alpejskiej wspinaczki i muszę przyznać, że bez wątpienia śpiwór ten jest produktem premium. Przy swojej wadze wykazuje nieprawdopodobnie korzystne właściwości termiczne i użytkowe. Śpiwór ten umożliwia bardzo komfortowy wypoczynek przy temperaturze -10 stopni i bezwietrznej pogodzie na wysokości 4000 m n.p.m. Bez kurtki puchowej i przy wietrze ponad 50 km/h przetrwałem w nim noc na wysokości 3500 m, półwisząc na uprzęży w stanowisku, z dreszczami, ale bez odmrożeń, co także należy uznać za niesłychane. Przy -5 i bezwietrznej pogodzie na wysokości 3000m n.p.m.. rozbierałem się do bielizny, ponieważ było mi za gorąco.

Śpiwór Svalbard:

  • Wypełnienie – puch i pierze z polskiej gęsi w proporcjach 93+/7
  • Listwa docieplająca zamek – tuba wypełniona puchem dodatkowo go uszczelnia, zapewniając komfort termiczny w czasie snu
  • Kaptur o konstrukcji 3D. Otula głowę i chroni Cię przed utratą ciepła
  • Docieplenie stóp dodatkową warstwą puchu dla komfortu i utrzymania ciepła w trakcie snu
  • Otulający kołnierz wewnętrzny, czyli wypełniona puchem tuba ze ściągaczem na linii barków
  • Zamek z możliwością rozpięcia zarówno z góry, jak i z dołu. Możliwość połączenia z drugim śpiworem z tej samej serii

Szereg zastosowanych rozwiązań budzi uznanie. Niezwykle ważny w kontekście utraty ciepła jest kołnierz wewnętrzny, utrzymuje ciepło w środku śpiwora, tym samym nie pozwalając na wydostawanie się go na zewnątrz. Śpiwór nie wykazał żadnej skłonności do łapania wilgoci w warunkach alpejskiej północnej ściany, mimo iż był testowany 3 biwaki z rzędu!. Nawet w okolicy twarzy puch utrzymał pełną puszystość. Trzeba zaznaczyć, że powietrze zimą w Alpach jest dość suche nawet na północnych ścianach, co może pomagać w usuwaniu wilgoci pochodzącej z ciała.

  • search